niedziela, 1 maja 2016

Epilog

Siedziała w samochodzie Nialla. Bałam się tego co usłyszę. Nie mogła się już wycofać. Musiałam poznać prawdę. Musiałam wiedzieć jaka była prawdziwa przyczyna tego, że mnie oddali. Kim tak naprawdę dla nich jestem i co znaczę. Muszę w końcu poznać całą prawdę. Chłopak zatrzymał samochód po już dobrze znanym mi domem.
-Gotowa?
-Nawet gdybym nie była to i tak muszę poznać prawdę.
-Rozumiem. Chodźmy.- Niall otworzył mi drzwi od samochodu. Uśmiechnęłam się do niego. Weszliśmy do domu. W salonie siedziała Olivia wraz z ojcem Nialla.
-Rose
-Chciałabym z wami porozmawiać.
-Czekaliśmy na to. Musisz poznać prawdę. Olivia kochanie pójdź do Siebie do pokoju.
-Dobrze-mała pobiegła do Siebie do pokoju. Usiadłam na fotelu a Niall i jego rodzice na kanapie.
-Co byś chciała wiedzieć?
-Wszystko. Tylko chcę usłyszeć prawdę.
-Dobrze. 20 lat temu miałem problem z hazardem. Przegrałem wszystkie pieniądze jakie mieliśmy. Pożyczyłem od bardzo niebezpiecznych ludzi. Musieliśmy uciekać. Przeprowadzaliśmy się. Oddaliśmy was, żebyście byli bezpieczni. Gdy myśleliśmy, że wszystko się skończyło. Odebraliśmy Nialla od znajomych. W dniu, w którym chcieliśmy zabrać Ciebie Rozalia i Jack zginęli. Naprawdę tego nie chcieliśmy. Rose. Gdybym wiedział, że Mark Payne zrobi wszystko, żeby się zemścić  to nigdy bym nie pożyczał od niego pieniędzy. Boimy się, że jego syn Liam Payne będzie się odgrywał. Jest również niebezpieczny. Chodzą plotki, że w nocy zabił jednego człowieka.
-Cierpiałam 11 lat tylko dla tego, że byłeś uzależniony od hazardu. Byłam gwałcona noc w noc. A wy…nawet później mnie nie szukaliście. Nienawidzę was.- wybiegłam z domu. Łzy leciały mi po policzkach. Nie potrafiłam ich powstrzymać. Mój Liam okazał się zupełnie inną osobą niż myślałam. Nie wiem co mam teraz zrobić. Nawet nie wiem co czuję teraz do każdego. Nie wiem sama kim jestem. I ile znaczę dla ludzi, których znam. Biegałam przez las. Rose Horan już nie istnieję. Teraz jestem kimś innym. Zaczynam wszystko od nowa. Muszę postawić kropkę i przekręcić kartkę. Zacząć pisać nowy rozdział. Jedyne czego teraz pragnę to obudzić się z amnezją. 



Bardzo, bardzo was przepraszam, ale kompletnie nie mam już pomysłu na tego bloga...
Mam nadzieję, że nie będziecie na mnie źli...
Lecz historia Rose i Liama być może jeszcze się nie zakończyła
To jeszcze nie koniec
Kocham Was